O.n.a.
-
Nienawidze
Czasami moim czujnym uchem
Wyszukuje poród twoich marnych s³ów
Te, które mnie najbardziej miesz¹
Biorê do rêki je i zgniatam tak jak list
Ca³uj¹c moj¹ obojêtnoæ, u¿ywasz moich min
Do swojej nêdznej gry,Któr¹ nazywasz swoim ¿yciem
Spróbuj mojego dnia a sparzysz siê jak æma
Dotyka mnie. Próbuje sob¹ przygnieæ.
Nie rozumie prostych s³ów
Umiecha siê g³upio
Gor¹czkowo myli o mojej nag³ej mierci
Nienawidzê, kiedy zawsze mówisz "Tak"
Nienawidzê kiedy mówisz, ¿e mnie znasz
Ka¿dy zak¹tek mojej duszy
Próbujesz wnikn¹æ tam, zanurzyæ siê do dna
Pytasz, czy co mnie jeszcze wzrusza
Odpowiadam Ci - twój udawany ból
Dotyka mnie. Próbuje sob¹ przygnieæ.
Nie rozumie prostych s³ów
Umiecha siê g³upio
Gor¹czkowo myli o mojej nag³ej mierci
Nienawidzê, kiedy zawsze mówisz "Tak"
Nienawidzê, Twioch mokrych o mnie snów
Nienawidzê kiedy mówisz, ¿e mnie znasz
Nienawidzê gdy próbujesz ¿yæ jak ja
Nienawidzê, kiedy zawsze mówisz "Tak"
Nienawidzê, Twioch mokrych o mnie snów
Nienawidzê kiedy mówisz, mówisz, mówisz
Nienawidzê, nienawidzê Ciê
Nienawidzê, kiedy zawsze mówisz "Tak"
Nienawidzê, Twioch mokrych o mnie snów
Nienawidzê kiedy mówisz, ¿e mnie znasz
Nienawidzê, nienawidzê Ciê
Lyrics licensed by LyricFind