Songteksten van Sobota


6 rano
Balans
Bandycki raj
Bez odwrotu
Bez złych emocji
Była ideałem
Callarm
Chciałbyś…
Chcą zmienić mnie
Chodź Vódkę Pić
Co Ode Mnie Chcesz?
Cpaj Sport
Czego Sercu Nie Żal...
Czekając na Sobotę
Czuję się dobrze
Dirty Dancing
Do góry łeb
Dom
Dzieci Frankensteina
Dzień w dzień to samo
Era frajera
Gorączka sobotniej nocy
Gwiazda rocka
Hej jak leci
I. Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną
II. Nie będziesz brał imienia pana boga swego nadarmenie
III. Pamietaj abyś dzień święty święcił
IV. Czcij ojca swego i matkę swoją
IX. Nie pożadaj żony bliźniego swego
International ogarnijzation
JP na Stoprocent
Jak Nie Wiadomo O Co Chodzi
Jak nie to, to co?
Jedwab
Jestem stąd
Jesteś jednym z nas
Jesteś już mój, jesteś już moja
Jeszcze Jeden Raz
Kochają mnie, gdy upadam
Miasto Nas Wciąga
Modlitwa
Moje kurwa mać bragga
Moje ziomki wciąż
Mój Swiat
Mój czas
Mój dekalog
Mój dom
Mówią O Mnie
Na rozstaju dróg
Naprzód
Nastepnym razem pomyśl
Nic się nie zrobi samo
Nie Mam Czasu
Niech ktoś mi kurwa powie
Niełatwy żywot ulicznego rapera
Nigdy Nie Mów Nigdy
Numer na życzenie
Numer życia
Oda Do Próznosci
Pełno myśli
Po
Podatek od sławy
Prawda Czy Falsz
Przed
Przedstawienie musi trwać
Przekaz
Przepraszam
Raz sie wygrywa... a raz się wygrywa
Rusz się
Sobotaż
Stawka większa niż życie
Szczecin
Sława
Tańcz Ruda
Tańcz głupia
To Co Moje Jest
Tron Pasuje Mi
Ty jak ja, ja jak Ty
Ty już nie jesteś sam
Ucieczka
Upić się warto
V. Nie zabijaj
VI. Nie cudzołóż
VII. Nie kradnij
VIII. Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu
W trakcie
W wielkim skrócie
Wbrew wszelkim prognozom
Wolny mikrofon
Wyskocz do tego
X. Ani żadnej rzeczy, która jego jest
XI. Kochaj bliżniego swego jak siebie samego
Z buta wjeżdżam
Za ile sprzedasz swoją duszę
Zabroń mi
Zacznij żyć
Zimny drań
Złodziej
Łatwo powiedzieć
Życie
Życie się toczy
Życie to chwilowy taniec